„Informacja o zatrzymaniu prawa jazdy” to w rzeczywistości „informacja w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy”, czyli informacja o ujawnieniu czynu uzasadniającego zatrzymanie prawa jazdy na podstawie art. 135 ust. 1 pkt 1a lit. a ustawy Prawo o ruchu drogowym , nawet jeśli do tego zatrzymania fizycznie nie doszło, bo np. kierujący pojazdem nie miał lub nie okazał tego dokumentu w trakcie kontroli – stanowi wyrok NSA z dnia 23 sierpnia 2019 r., sygn. akt: I OSK 2726/17.
Sąd wskazał, że „informacja” pełni w istocie rolę sformalizowanego źródła wiedzy o popełnionym wykroczeniu, a przekazanie tej informacji jest zdarzeniem mającym doprowadzić do wszczęcia postępowania w sprawie zatrzymania prawa jazdy.
Ponadto uzasadniano, że uznanie za prawidłowe stanowiska, iż tylko w przypadku „fizycznego” odebrania kierującemu pojazdem prawa jazdy przez podmiot do tego uprawniony na podstawie art. 135 ust. 1 pkt 1a ustawy Prawo od ruchu drogowym (tj. policjanta) dopuszczalne byłoby wydanie przez starostę decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy, doprowadziłoby do sytuacji, w której osoba posiadająca dokument prawa jazdy i okazująca go w czasie kontroli drogowej policjantowi, zgodnie z obowiązkiem wynikającym z art. 38 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, byłaby w gorszej sytuacji niż osoba nie posiadająca takiego dokumentu lub tylko twierdząca, że go nie posiada, co oczywiście jest niemożliwie do zaakceptowania w państwie prawa. Dlatego też, jak słusznie zauważył Sąd I instancji, fakt prowadzenia na drodze publicznej pojazdu bez posiadania przy sobie prawa jazdy, wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 38 ust. 1 ustawy, czy też złożenie przez kierującego pojazdem oświadczenia o nieposiadaniu prawa jazdy, nie może zwalniać go z odpowiedzialności administracyjnoprawnej i chronić przez skutkami nieprzestrzegania obowiązujących przepisów ruchu drogowego.
Dodane przez: Monika Małowiecka